Story Behind the Song
3 months ago this song has been written, i don;t know the number of takes, Lyrics are about Polish hip hop scene, about life recording is aprox. 3:00 minutes
Lyrics
co rano budze sie, otwieram oczy,
wiem ze musze nastepna bitwe stoczyc,
hujowo jest ale musze sie jakos toczyc
kombinowac dobze my mordy nie umoczyc,
co dziennie widze na zwnatrz obraz ponury,
myslalem kiedys co bym zrobil bez hh kultury,
zawsze podziwiam grafffitti, wytagowane mury
to wlasnie wtedy widze obraz ktory, zmienia sie
klorowy i zniszcza ten ponury,
szarosc, to jest to co nas otacza dookola
bo zycie to szkola, w koterj musze sie duzo nayczyc
to hh sa nauczyciele ktozy mogo mnie pouczyc,
to od nich ja sie ucze, i nie wyklucze, dzieki nim
stoja jak stalem, rzyciowej walki jeszce nie przegralem,
zawsze sie staralem, pzrekazow nie ignorowalem,
palcem na innych nie pokazywalem, moralnosc
zawsze pod uwage bralem, krok po kroku wieksza wiedze osiagalem,
bo rzycie to gra, a ja musze zrobic trudne ruchy,
takie sprawy nikomu nie dodaja otuchy, ale jednak trzeba
miec jakos nadzieje, nawet kiedy zimny wiatr w
morde wieje, aby z glebokiej przepasci wyjscia szukac
czasami ziom dobze sie nastukac,
ale jedno wiem co bedzie to bedzie i nie zmienie tego,
musze sie trzymac tematu hip-hopowego,
jedynego co jest lekiem, dla mnie wiarygodnego,
najwiecej dla niego czasu poswieconego.
stylu domowego tego podziemnego,
lubie sluchac keidy sie relaxuje.
kiedy jest git i zajebiscie sie czuje,
cieszy mnie to ze tyle squadow exystuje,
to pokazuje ze polskich dzieciakow to interesuje,
wystarcza proste pozytywne przekazy,
bez sciemniania i do nikogo urazy
wyrazy pisane wierszem,
kazdy dzieicak moze zapodac versem,
wlasnie tak dzieciakow przezycia sa opowiadane
dla innych co wiedza jak jest zapodane
bo zobacz kiedy rymujesz to czujesz sie wolny,
wybierasz swoj wlasny styl dowolny,
chcesz jakos zatrzymac ten siwat i wysiasc z niego
nie widziec nastepnego dnia zycia tego samego
obrazu za oknem zbrzydnialego, ponurego
juz nie mozesz wytrzymac ale dalej musz isc
kombinowac, wiele zeczy zrobic by na jakiegos czlowieka wyjsc
niestety takie jest zycie, i caly czas w pizde sie dostaje
nigdy w zyciu walczyc sie nie przestaje,
bo tylko wydygany, walczyc zaprzestaje
a ten co mysli logicznie do gory powoli sie wspina
zapamietaj za bledy nie win innych, bo to wylacznie twoja wina,
a popelnia sie ich wiele,
zawsze nie pomoga ci twoi przyjaciele,
pomysl co zdolasz zrobic kiedy wpadniesz wgzreski grunt
ciezko jest sie wydostac,
prubujesz kombinowac zeby tam nie pozostac,
to co ze mam problemy,
ale niepozwole sie nikomu ponizyc, frajerowi zblizyc,
moze dla teakich jestesmy wypchanymi marionetkami,
czy doszly do nas takie mysli kiedy przesiadujecie z chlopakami,
swoimi ziomakmi, hamow co ponizaja mozemy odepchnac microfonem,
to nasz potencjal, nikt nam jego nie zabierze,
moze byc to najwieksze zwierze jakie exystuje kiedy prubje,
to wlasnie zawsze zarzucimy rymem a on zgasnie,
pozostanie mitem, ktory nigdy exystowal,
w cieni sie schowal, i ponim, no
|